Jabłko Mięta

wszystko, co nas interesuje!

Rady kosmetyczne, Uroda

Pożegnaj trądzik, pryszcze i wągry. Poznaj rady osoby po przejściach.

Trądzik to zmora nastolatek. Pojawia się w wieku dojrzewania i u każdego z nas przebiega podobnie. W dzisiejszym artykule chciałabym pokazać jak wyglądało moje leczenie trądziku zarówno po stronie dermatologicznej, jak i kosmetycznej. Chciałabym przekazać Wam jak najwięcej informacji, także artykuł może być długi, ale mam nadzieje, że rzeczowy.

rada 1: Przestań stosować kosmetyki przeciwtrądzikowe – Moja przygoda z trądzikiem rozpoczęła się w wieku 14 lat, wtedy kiedy to właśnie zaczęłam stosować kosmetyki przeciwtrądzikowe Garniera. Zapewne większość z Was zauważyła na sobie, że wcześniej – przed skorzystaniem z takich kosmetyków było lepiej. Kosmetyki przeciwtrądzikowe z drogerii mają działanie mocno wysuszające. Nasza skóra potrzebuję nawilżenia oraz delikatnego oczyszczenia, jednakże,  gdy coś ją wysusza – ona się broni i przetłuszcza jeszcze bardziej przez co mamy zatkane  pory, pryszcze i wągry.

rada 2: Dieta pomoże ci pokonać pryszcze i wągry – Nawet nie wiecie jak duży wpływ na kondycję naszej skóry ma zdrowe odżywianie. Ja zmieniłam swojego czasu sposób żywienia. Jadłam mniej fastfoodów, słodyczy, a więcej jadłam warzyw, owoców, piłam więcej herbatek oczyszczających nasz organizm Acneflos tea, jednakże ciężko ją dostać w Krakowie, także znalazłam odpowiednik firmy Herbapol z podobnych składem. Działa podobnie, a nawet różnicy nie zaobserwowałam.

Moja twarz może nie od razu, ale po dwóch miesiącach diety oraz oczyszczania o wiele się poprawiła. I to jakim kosztem. :) Także warto się zastanowić nad swoim odżywianiem, bo jesteśmy tym co jemy. Hamburgery, czy frytki obciekające tłuszczem nie są za zdrowe.

rada 3: lekarstwa od dermatologa – Swoje leczenie u dermatologa przerwałam po dwóch latach. Na początku, gdy się zapisałam na wizytę chciałam poprawić stan swojej skóry. Miałam kilka pryszczy, zaskórniki. Nie było źle. Myślałam, że dermatolog mi pomoże, zamiast pogorszy stan mojej skóry jeszcze bardziej. Na początku zaczęłam kurację Zinerytem.

Jest to bardzo skuteczny lek, jednakże działa tylko i wyłącznie przez pierwszy miesiąc. Potem, przynajmniej ja tak miałam, że skóra się na niego uodporniła. Kosztuje w mojej aptece około 40zł, ale tak jak mówię, działa chwilowo. Z opinii dziewczyn na forum Wizażu reakcja ich twarzy była podobna do mojej. Zineryt wysusza skórę, działa antybakteryjnie. Pomaga chwilowo. Czy polecam? Jak na takie pieniądze spodziewałam się lepszego a co najważniejsze dłuższego efektu.

Kolejnym lekarstwem zapisanym przez Panią dermatolog był krem Acnederm, który poparzył mi twarz. Na drugi dzień obudziłam się cała czerwona z piekącymi bąblami. Odstawiłam od razu. Jego cena także nie była mała. Kolejną maścią był Skinoren, który strasznie wysuszył mi skórę, którą do dnia dzisiejszego staram się naprawić kremami nawilżającymi. Żadne z powyższych kremów mi nie pomogły a co najwyżej pogorszyły stan jeszcze bardziej. Kolejnym pomysłem mojej Pani doktor był Tetralysal. Jest to silny antybiotyk. Po dwóch miesiącach stosowania, miałam ogromny wysyp bolących pryszczy, które nie znikały. Moja lekarka nie wiedziała czemu była taka reakcja. I tu znów do dnia dzisiejszego zmagam się z przebarwieniami po tych pryszczach. Jednym słowem nie polecam kuracji antytrądzikowej u dermatologa. Jest to ogromny wydatek, który nie na każdego działa – na mnie na pewno nie.

rada 4: kosmetyki pielęgnacyjne – Moja twarz znacznie się poprawiła odkąd zaczęłam stosować zwykłe kosmetyki przeznaczone dla skóry wrażliwej. Odstawiłam wszelkie Garniery i inne przeciwtrądzikowe, na rzecz lotionów myjących twarz, nawilżających ją. Skóra na pewno się poprawiła. Mogę powiedzieć, że delikatne żele myjące twarz, nawet te z niższej półki mają o wiele lepsze działanie, gdyż nie wysuszają naszej skóry. Jako dobry żel myjący polecam Cetaphil, który można kupić jedynie w aptece za około 40 zł (w aptekach internetowych nawet sporo taniej – kliknij tutaj żeby porównać ceny)

rada 5: nie dotykaj twarzy – Na naszym telefonie znajduję się dużo bakterii. Starajmy się rozmawiać przez telefon nie przykładając go całego do ucha. Wyczyść go żelem antybakteryjnym. Nie dotykajmy naszej twarzy rękami. Odzwyczajmy się podpierać głowę. Te wszystkie niby z pozoru niepotrzebne czynności mają ogromny wpływ na przenoszenie bakterii na naszą twarz.

Podsumowując cały artykuł, chciałabym abyś zwróciła uwagę na to, że mój trądzik zaczął się w chwili zastosowania żeli przeciwtrądzikowych z Garniera. Dla firm produkujących jest to wielomilionowy zarobek. Badania dermatologiczne dowiodły, że żele wysuszające naszą twarz działają tylko chwilowo, a trądzik, wągry i pryszcze wracają potem z dwojoną siłą, gdyż nasza twarz więcej wtedy się poci (naturalne nawilżenie). Moja największa rada, to odstawić wszystkie kosmetyki przeciwtrądzikowe i wysuszające, myć twarz delikatnym żelem do twarzy dla skóry wrażliwej. Zaobserwować efekty. W moim przypadku pomogło.

Jeżeli macie jakieś pytania odnośnie pielęgnacji skóry trądzikowej zapraszam do zostawienia komentarza, gdyż na Wasze pytania będę odpowiadała ja, oraz moje koleżanki, które również miały problem trądziku.

21 Comments

  1. HANS

    jabym czytał o sobie , pare krostek zamienilo sie w bolace czerwone krosty po stosowaniu podobnych leków zapisywanych przez dermatologów….niestety skóra na głowie jest wysuszona na wiór do dnia dzisiejszego i nic już mi nie pomaga :/

    • Agnieszka Kołodziejczyk

      Ja bym polecała stosować do mycia twarzy zwykły żel pod prysznic albo jakiś delikatny żel do skóry wrażliwej. Zero kawy, zero leków od dermatologa. Warto również pić herbatkę którą wymieniłam w artykule. Na efekty jak ze wszystkim – trzeba poczekać, ale na pewno jest to lepsze niż kuracja dermatologiczna pogarszająca stan skóry.

      • Weronika

        Hej. Używam Zinerytu… Za parę dni kończę kurację nim. Moja pani dermatolog nie kazała mi wyciskać podskórnych pryszczy, żeby nie zostawić blizn i śladów. Generalnie, to Zineryt by nie działał, gdybym nie wyciskała sobie tych pryszczy (on je wydobywał prawie na wierzch, ale nie dawał rady z wysuszaniem ich – dlatego wyciskałam, a Zineryt ładnie goił). Zinerytu używam także na plecy, ramiona i dekolt. Z Garniera stosuję żel ze szczoteczką i tonik przeciw niedoskonałościom z kwasem salicylowym – nie zauważyłam, żeby pogorszył moją skórę. Każda cera jest inna, i to, że Tobie Garnier zniszczył cerę nic nie znaczy, może byłaś uczulona na któryś składnik? Innym pomaga żel antybakteryjny z Vichy, a mnie nie. Mnie pomaga właśnie Garnier. Dobrze sobie radzi z wągrami, Zineryt również. Dodam, że używam mnóstwa kremów i maseczek nawilżających do mojej trądzikowej skóry, a także maści z wit. A – nie zapycha mnie.

        • Agata

          Piszesz tak jakbyś chciała zrobić reklamę Graniera, albo bronić interesy firmy Garnier – Garnier jest do niczego sama testowałam i to prawda że rozsiewa pryszcze, lepsze są kosmetyki do cery wrażliwej.

          • monis1990

            Zgadzam się te wszystkie produkty które są reklamowane w telewizji są do niczego. Kupiłam sobie kiedyś zestaw właśnie z gainera były tam 3 produkty. Po tygodniu stosowania moja skóra była wysuszona i zaczerwieniona nie polecam.Ciekawe artykuły są na skutecznienatradzik.pl wiele dowiedziałam się np. o domowych sposobach na trądzik jest ich na prawdę wiele które są bardzo skuteczne.

  2. HANS

    Dziękuje za odp. , krosty mam na bokach głowy i skroniach – z czołem i policzkami poradziłem sobie ,niestety sucha skóra pozostała. Wariactwo, testowałem chyba wszystkie możliwe kosmetyki na Tr. Faktycznie cetaphil/physiogel to dobre myjki – aktualnie używam Pharmaceris P Puri – Ichtilium(polecam) + na noc Alantan dermoline A+E (niecałe 10 zł a kładzie na łopatki doslownie wszystkie kremy ktorymi wcześniej nawilżałem twarz ( np: Lab series – daily moisture , Shiseido men recovery…. czyli wydatki rzędu 200-300zł). Byłem też na zabiegach laserowych – w sumie cała impreza kosztowała mnie z lekarzami , zabiegami , kosmetykami , lekarstwami niecałe 10tysięcy — stosowałem mozliwie najdroższe dziadostwa mając nadzieje ze mi szybko przejdzie. Oczywiście to wszystko po tym jak sobie dobiłem twarz AkneroxidemT/KlindacinT / Lubex do mycia strasznie wysuszał itd. ale już wcześniej zaczeło coś się dziać z moją głową (o tym na końcu).Dermatolodzy po kolei stwierdzali że mam: 1)trądzik różowaty 2)łzs 3)nużeńca 4)trądzik zwykły ……. multum badań zrobiłem: wymazy se skóry , badania krwi jakie tylko można zrobić , prześwietlenia nawet rtg zębów hehe no ale ze mnie taki uparty typ a pomyśleć ze rok temu jedynym kosmetykiem jakiego używałem to był balsam po goleniu.
    JAk już wcześniej wspomniłem zanim totalnie zmasakrowałem sobie głowe to 1 niepokojące symptomy suchości twarzy miałem po zastosowaniu Dostinexu (na obniżenie prolaktyny) to było jak otworzenie puszki pandory.(ostrzegam facetów przed braniem tego leku).

    Objawów trądziku/łzs może być wiele od bakteri na skórze i w organiźmie , pasożytów , stanów zapalnych , candida , nietolerancji pokarmu ,śmieciowego żarcia , problemów z wątrobą/nerkami , hormonów itd.

    Zostają jeszcze antybiotyki (Tetralysal) które mam zamiast brać od października jak mi krosty nie poznikają. Jeszcze Izotek ale jak czytałem o skutkach ubocznych to aż strach….

    ps.
    Herbatke już zamówiłem 8 opakowań :]

    pozdrawiam

    • Agnieszka Kołodziejczyk

      Nie wiem czy polecałabym Ci Tetralysal. W moim przypadku w ogóle się nie sprawdził. Mogę śmiało powiedzieć, że głównym powodem stanu mojej skóry na twarzy jest właśnie Tetralysal. Wysyp ogromny. Najgorsze jest to, że po tym mogą zostać blizny.

      Od 2 miesięcy nie nakładam na twarz żadnych kremów, niczym nie smaruję. Myję tylko codziennie żelem firmy AA dla skóry wrażliwej i piję herbatkę 3 razy dziennie. Jeżeli miałabym porównać stan twarzy 2 miesiące temu a dzisiaj, to różnica jest ogromna. Mogę powiedzieć, że powoli wracam do stanu wcześniejszego. Herbatka w smaku jest średnia, ale do wszystkiego można się przyzwyczaić, a nawet polubić.

      Ja, jestem zdania, że te wszystkie leki, maście, kremy od dermatologa nie działają. Mogą zniwelować skutki trądziku młodzieńczego, ale nie mogą go zatrzymać. Bo przecież jak? Człowiek w wieku młodzieńczym dojrzewa. Gorzej jest wtedy, kiedy mimo z upływem lat problem nie znika.

  3. Ania;]

    Kochani, moja siostra również zmaga się z problemem trądziku.. i to już.. od 9 lat!!! zmieniała dermatologów, każdy przepisywał inne leki, które pomagały na krótką chwilę a później twarz wyglądała jeszcze gorzej. Kojarzę wszystkie nazwy leków które stosowała, i widzę że wszyscy używaliście tego samego.. i efekt był podobny. Twarz staje się wysuszona.. do tego stopnia że można było ją odrywać płatami.. paranoja. Kiedyś przez przypadek natknęłam się na krem o nazwie acne stop. Po przeczytaniu wielu komentarzy na jego temat, stwierdziłam ze choć jest drogi, warto zaryzykować..wiec zaproponowałam go siostrze..
    Nie wiem, czy ktoś mi tu uwierzy ale twarz po tyg. wyglądała o niebo lepiej!! te wielkie ropne krosty stawały się coraz to mniejsze.. :)i teraz jej nie wyskakują.Buzia odzyskuje taką równomierność; Też stosuję ten krem bo na prawdę łagodzi wszelkie podrażnienia na twarzy ;) Kosztuje 129, 99 zł, i wystarcza mi na 3 tyg :) stosuję go 2 razy dziennie- rano i wieczorem. Twarz należy myć w przegotowanej wodzie….i pić dużo zielonej herbaty np;] to jest …sposób na sukces :)

  4. Aga

    Ja też ma problem z trądzikiem. Co prawda przez ponad rok miałam spokój, ale odkąd zaczełam studia, przeprowadziłam się do miasta które ma naprawde okropną wode, jest gorzej. W tamtym tygodniu byłam u dermatologa, przepisała mi zineryt i nie wiem czemu ale mam wrażenie, że jest jeszcze gorzej niż było. Mama stwierdziła, że to moze takie działanie leku, najpierw musi byc gorzej żeby mogło się poprawić. Moje pytanie, czy u ciebie też przy używaniu tego leku wystapiła taka reakcja.

    • pati

      ja też miałam tak i już koncze tradzik ale zostało mi nie dózo śladów po pryszczach i zineryt goi je

  5. osiolek

    ja przestałam walczyć z trądzikiem sama i „leczyłam” sie pod kontrolą dermatologa. stosowałam kilka albo nawet kilkanaście różnych maści i dopiero jak lekarka przepisała mi Curiosin, to efekty sa rewelacyjne. na początku smarowałam kilka razy dziennie ale po kilku (2-3 dniach) juz tylko na noc i mogę śmiało powiedzieć ze to najlepsza maść jaką do tej pory stosowałam. jak jakiś wyprysk zauważę na twarzy to smaruje na noc i juz go nie ma. Curiosin jest antybakteryjny i szybko goi syfki. można kupić w aptece ale jest bez recepty.

    • Izka

      Ja też mam problem z trądikiem . Stosowałam wiele leków i jedynym pomocnym okazał się benzane.Stosuję go codziennie wieczorem . Przed posmarowaniem twarz myję płynem z kwasem salicylowym . Polecam też tabletki takie jak : ancezine i CeraNova z bratkiem . Teraz moja twarz wygląda lepiej ale pozostały zaskórniki i wągry. Myślę że teraz stosowanie tylko kremów nawilżających pomoże. Ważne jest by nie myć twarzy zwyikłym mydłem tylko właśnie płynem z kwasem salicylowym , który z pewnością znajdziecie w aptece. Dermatolog nie pomaga – też tak myśle. Może mi pomoże też ta herbatka o której wspominaliście ….. Ja mam 13 lat i od 11 problem z trądzikiem . Benzacne o którym wspominałam stosuje się wieczorem gdyż pozostają białe ślady po nim , ale jak dobrze rozsmarujecie to do rana znikną…♥

  6. Asia

    Witam,mam pytanie a ta herbatka z herbapolu która była zamiennikiem za tą trudno dostępną to jaką ma nazwę? pozdrawiam:)

  7. Rysia

    te drogeryjne kosmetyki też mi nie pomagały, a niektóre to wręcz przeciwnie. Natomiast zadziałały tabletki, które znalazłam na acnegone.pl może to nie jest szczyt zdrowego odżywiania, ale jak pomagają to nie chcę z nich rezygnować

  8. Anna

    Mi swojego czasu pomógł ten preparat: http://bit.ly/czysta-skora Myślę że warto spróbować, bo jak wiadomo, twarz widać jako pierwszą :)

    • Mirka

      Faktycznie to działa? Coś mi się nie chce wierzyć w takie cudowne środki…

  9. Dagmara

    Ja mam duże problemy z trądzikiem, mam tego dość. Chociaż trochę ten środek drogi moim zdaniem… Gdyby była jakaś promocja kiedyś, może się skuszę. Jestem już bardzo zniechęcona tym wszystkim :(

  10. Marcin

    Tego szukałem:)

  11. A.

    Nie polecasz Tetralysalu bo Tobie nie pomógł. Prawda jest taka że po tym antybiotyku następuje wysyp. Od tego on jest. Dlatego dermatolodzy przepisują kremy by ten wysyp zmniejszyć. Biorę Tetralysal + acnelek 4 miesiąc i na twarzy już nie zostało nic. Dobry dermatolog i odpowiednio dobrana kuracja pomagają. Polecaniem lub niepolecaniem kuracji zajmij się w gronie swoich koleżanek. A leczrnie i dobieranie kuracji zostaw lekarzom.

  12. Ada

    Dla mnie najlepsze okazało się połączenie Isotrexu i delikatnych serii kosmetyków biodermy

  13. Sylwia

    Na moją trądzikową cerę za to podziałały tabletki 4akne, które swoim działaniem eliminują wypryski na twarzy. Do tego nie wysuszają skóry.

Leave a Reply

Theme by Anders Norén