Amerykańscy naukowcy na podstawie badań na grupie dorosłych kobiet doszli do wniosków, że masło orzechowe lub orzechy jedzone  kilka razy w tygodniu mają wpływ na zmniejszenie ryzyka zachorowania na cukrzycę. Badania te trwałty ponad 16 lat i obejmowały grupę ponad 84 tysiecy dorosłych amerykanek. Cukrzycę zdiagnozowano  u 4 proc. uczestniczek badania. Testy  określały częstotliwość i ilość zjadanych orzechów. Jak ogłoszono w badaniach kobiety, które jadły pięć razy lub częściej  po 28 gramów orzechów tygodniowo były o 27% mniej zagrożone ryzykiem choroby. Panie spożywające  masło orzechowe minimum 142 gramów w ciagu tygodnia zmniejszają u siebie ryzyko rozwoju cukrzycy o 21 proc. w stosunku do tych , które masła orzechowego nie jedzą lub jadają sporadycznie – wynika z ogłoszonych badań.

Orzechy to doskonałe zródło nienasyconych tłuszczów, a to one pomagają w stabilizacji poziomu insuliny i glukozy. Ma to ogromny wpływ na unikniecie cukrzycy typu 2, która to występuje u ponad 135 milionów dorosłych – jak podaje Amerykańskie Stowarzyszenie Medyczne.  Amerykańscy uczeni dementują również tezę, że orzechy sprzyjają otyłości. Twierdzą , że ilość zjadanych orzechów nie ma większego wpływu na wzrost wagi ciała. A to właśnie otyłość jest jednym z głównych czynników zachorowalnowości na cukrzycę. Tłuszcze nienasycone wchodzące w skład orzechów wpływ na zmniejszenie się problemów kardiologicznych. Naukowcy sugerują by zastępować orzechami produkty z  czerwonego mięsa lub oczyszczonych ziaren  co zmniejszy wzrost spożywanych kalorii.

Autorzy tych badań sugerują też by w diecie zawrzeć  jedynie pokarmy z zawartością tłuszczy nienasyconych, a  do minimum wyeliminować tłuszcze nasycone, dlatego warto jeść ryby morskie czy właśnie orzechy. Nie zapominajmy do diety włączyć także produkty pełnoziarniste i dużo warzyw.